Jarna Klasika

Sobota, 28 maja 2011 · Komentarze(2)
Najbardziej udany start w tym sezonie.Pogoda szkoda slow,lalo od 20km,miejcami burze,grzmoty,sciana deszczu i tylko 10 stopni.Poczagtek tradycyjnie w Starym Smokovcu.Krotka rozgrzewka i startujemy.Od razu w peletonie nerwowo,kazdy probuje sie przedostac gdzies blizej przodu.Jakos staram sie trzymac dystans i spokojnie dojezdzam do Tatrzanskiej Kotliny gdzie ciekawostka.Nie kierujemy sie na droge tylko sciezke rowerowa szerokosci 2m.Balem sie tego odcinka,gdzie moglo byc nieciekawie.Caly czas zrywy i trzeba bylo uwazac.PO 9km zjezdzamy na glowna droge i juz lepiej,.Dalej to takie przepychanie sie,zaczelo kropic.Za Kezmarokiem skrecamy na Vrbov,tam sie rozlalo konkretnie,peleton sie porwal musialem mocno gonic.Zebrala sie 4 osobowa grupka i jechalismy spokojnie,udalo sie zlapac nastepnym 4 i tak az do Tepliczki gdzie dojechalo nastepnych 10os.POdjazd spokojnie,nikt nie skakal nawet przestalo na chwile padac.Zjazdy niebezpieczne,pozniej troche odcinkow w dol i tak az do dojazdu do glownej drogi,Poprad Liptowski Mikulasz gdzie ejchalismy wzdłoz autostrady.Znow zaczelo mocno lac,mailem dosc.Skrecilismy na Menguszovc tam monotonny dlugi podjazd do Vysnych Hag.Na chwile ucieklo mi 5 os ale dociagnelem grupe i znow przed Hrebieniokiem sie to scalilo.Ostatni decydujacy 3km podjazd rozpoczelem wysoko i dzieki temu zostawilem za soba z 6os i tak w spokojnym tempie az do mety.WYnikow nie znam ale cos kolo 35miejca,czas 3:26

Komentarze (2)

Goniliśmy i goniliśmy Cię z Sebą po naszej kraksie ale uciekłeś :) Spotkaliśmy się dopiero na mecie koło stoiska z arbuzami :) pozdr

WuJekG 18:34 niedziela, 29 maja 2011

Siema,
i jak tam po wyścigu ? Gratulacje i do zobaczenia na następnej kolarskiej imprezie.

rejziak79-remove 08:49 niedziela, 29 maja 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa twarz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]