Berest

Sobota, 19 listopada 2011 · Komentarze(0)
Wyjechalem pozno bo o 14,wiedzialem ze bedzie trzeba troche po ciemku jewchac.SLonce dopiero zaczelo sie przebijac kolo 14.30 i szybko zaszlo.Najpierw podjazd na Cieniawe,niezle nawet szlo pozniej do Grybowa i stamtad dlugo lekko pod gorke do Berestu.Tam juz jechalem rownym spokojnym tempem.Na Krzyzowce byl 1 stopien,drzewa oszronione.Zjechalem szybko i od Labowej juz po ciemku

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]