Kraków

Sobota, 3 grudnia 2011 · Komentarze(3)
Kategoria szosowka
POjechalem odebrac zakupiona lustrzanke w krakowie,nie chcialo mi sie jechac rowerem bezposrednio z Sacza,180km na grudzien to bylby za duzy hardcor:)DOjechalem autem do LImanowej i stamtad i ruszylem w strone Mlynnego i skrecilem na Stare Rybie.Podjazd sie zdrowo ciagnie,zaczelo cos kropic,qrde mialo nie padac.Z Rybia zjazd do Tarnawy i Lapanowa.Dalejk to co chwila gora dol.Droga z Gdowa do krakowa jest ciezka,interwaly caly czas.Rozpadalo sie mocniej,dojechalem do Krakowa przepchnelem sie do Huty.Szybko zalatwilem sprawe i dalej spowortem.Troche inna droga przez Hute i Czarnochowice.WYjechalem na krajowa 4 i dalej ta sama droga do Sacza.Podjazd pod Rybie mnie wykonczyl.DOjechalem do LImanowa i z radoscia wsiadlem do auta

Komentarze (3)

kupilem Nikona D3000 najnizsza polka ale mi wystarczy.

kr1s1983 07:49 poniedziałek, 5 grudnia 2011

O, podjazd pod Rybie od strony Tarnawy to już niezłe wyzwanie. Jeden z najtrudniejszych jakie pokonywałem mieszkając w Nowym Sączu.

transatlantyk 19:35 sobota, 3 grudnia 2011

Jakie lustro kupiłes? :)

vanhelsing 14:16 sobota, 3 grudnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wygas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]