Krzyzowka

Piątek, 16 grudnia 2011 · Komentarze(0)
Trening po ciemku.Wialo jak diabli z poludnia i walczylem az do Krzyzowki,tym razem podjechalem na szczyt.Droga w miare sucha.SPowrotem wiatr mnie zdrowo pchal w plecy

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odnia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]