Szczawa

Poniedziałek, 26 grudnia 2011 · Komentarze(0)
Trening po swietach.Pogoda paskudna,padalo od poczatku jednak nic mnie nie powstrzymalo.W pierwsza strone dodatkowo pod wiatr.DOjechalem do Zabrzeza i skrecilem na Mszane.Wraz z podjezdzaniem w gore robilo sie coraz bardziej snieznie i na drodze miejscami snieg.Zawrocilem przed podjazdem na Lubomierz,spowrotem szybciej bo z wiatrem.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciepo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]