Grybów

Poniedziałek, 5 marca 2012 · Komentarze(0)
Trening juz bez swiatel chociaz koncowke ejchalem prawie po ciemku.Najpierw na Łeke,podjazd poszedl sprawnie,dalej w dol do WIlczysk z bocznym wiatrem.Stróze i jestem w Grybowie.Bylo juz dosyc pozno i zrezygnowalem z jazdy na BOgusze.Blizej jest przez Ptaszkowa.Podjazd z ostra koncowka i juz do Sacza z gorki,na koniec zrobilo sie bardzo zimno

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edenz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]