Dostalem info ze kolo 13 na Przehybe bedzie ejchac wieksza ilosc rowerzystow nalezacych do czlonkow BIGU czyli zdobywcow podjazdow.Jak sie okazalo nie spotkalem nikogo... Najpierw w mocnym tempie do Golkowic i dalej juz pod gore 7km az do miejsca gdzie skonczyl sie asfalt tam zawrocilem.Zjazd z Przehyby srednio bezpieczny,szosowe hamulce nie wydalaja.Zjechalem do Golkowic i dalej w kierunku Lacka.Dojechalem do Tylmanowej i tam zawrocilem,tempo trzymalem mocne
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.