Z Mariuszem
Środa, 15 sierpnia 2012
· Komentarze(0)
umowilem sie na trening z Mariuszem.Nie moglem jechac tak jak on wiec zdzwonilismy sie na trasie.Mialem ejchac w strone Boguszy.Wiatr mi pomagal dosc zdrowo,trzymalem mocne tempo.W Boguszy z rpzeciwka jedzie Mariusz z Tomkiem Brzeskim mistrz Nrodic Walking,biegów gorskich,Triathlonista.Strach az jechac dalej z nimi.Zawracamy i podjezdzamy na Bogusze i dalej w daol do Florynki.Stamtad na Berest.Wyszedlem na prowadzenie i trzymalem bardzo mocne tempo az na Krzyzowke.Oni mi na kole siedzieli,Zjezdzamy w strone Sacza.Tomek wyszedl na zmiane i caly czas jechal pod 50km/h.Rower czasowy napewno mocno w tym pomaga.NIe schodzil ze zmiany ponad 10km.Dalej to walka z wiatrem na zmiane.Jeszcze pojechalismy na Dabrowe i podjazd na Kurow,zjazd i podjazd na SIedlce.Noga mi dosyc podawala.DObra srednia i nawet nie zmeczony