Tylicz
Sobota, 3 listopada 2012
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Ladna pogoda w weekend to ostatnio rzadkie zjawisko.WYjechalem kolo 9 rano i udalo sie zrobic fajna petelke.Najpierw pod wiatr do Krynicy.Podjazd na Krzyzowke na zagieciu i udalo sie wykrecic KOMA.Na szczycie musialem stanac tak mnie rpzytkalo.Zjazd do Krynicy i dalej podjazd na Rome.Miejscami na zjezdzie mokro i jestem w Tyliczu.Zwrot i mam wiatr w plecy,super sie jedzie przez Mochnaczki.SLonce wyszlo i przyjemnie cieplo.DO samego Sacza mocno mnie pchalo.