Czchów

Czwartek, 8 listopada 2012 · Komentarze(0)
trening po ciemku.Wazne by bylo sucho i na szczescie caly trening nie spadla kropla.Kierunek Czchow z podjazdem na Just.Chcialem poprawic czas i wyszlo dosyc ladnie 5:08min.Zjazd do Lososiny po sfrezowanym asfalcie.Dalej to juz nudno i plasko do Czchowa tam nawrot i pod wiatr.POdjechalem na Wronowice,tam ruch rpaktycznie zerowy.DO Sacza juz mconiejsze tempo

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iotaj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]