Przehyba
Sobota, 24 listopada 2012
· Komentarze(0)
w koncu pojechalem w teren.Mialem juz od dawna ochote cos na goralu pojezdzic jednak zawsze ciezko sie zmobilizowac.Najpierw plasko do Golkowic.Skrecam na Gabon i jade po drugiej stronie DUnajca.Tam krotki podjazd i skrecam na szlak.POczatkowo tez biegnie on asfaltem ale mocno pod gore.Piekny widok na doline,Golkowice i ST.Sacz.Jakies 2km i konczy sie asfalt wjezdzam na szlak i od razu jest ciezko.Liscie,bloto miomentami trzeba zejsc z roweru.Pozniej trawami.tez szlak nie nadaje sie na rower zbytnio.DOpiero po osiagnieciu 1000m.n.p.m jest lepiej wjezdzam na asfalt i jade znana juz droga na Przehyba.Tam chwila przerwy i zjezdzam asfaltem do Golkowic i plasko do Sacza
Dolina Sądecka© kr1s1983
Zielony szlak na Przehybe© kr1s1983
asfalt do szlaku© kr1s1983
na Przehybie© kr1s1983
schronisko na Przehybie© kr1s1983