Trening w syfie i odwilzy.Zrobilo sie cieplo a w nocy spadlo troche sniegu wiec drogi mokre i duzo soli.W pierwsza strone calkiem mokro spowrotem od Łacka sucho i lancuch dawal mocno znac o sobie.W Szczawie jeszcze mocna zima dalej nie jechalem bo na drodze zaczelo sie nieciekawie.SPowrotem do tego pod wiatr /1451861
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.