Makowica Uphill
Niedziela, 9 czerwca 2013
· Komentarze(3)
Kategoria szosowka
w dzien Galicji.Zapisałem sie na ten uphill z mysla ze i tak tam nie zawalcze.CIezki podjazd,mialem okazje go ejchac w tamtym tygodniu.Miejscami jest 30%.Jade do Mlynnego rano i okazuje sie ze dopiero za godxzine bede startowal.Rozgrzewki na podjezdzie do Pasierbca.Nogi nawet nie za bardzo zakwaszone wiec liczylem na to ze pojde na maxa.15 min przez moim startem zaczyna mocno padac.Qrde bedzie mokry asfalt.Jednak jk ustawialem sie na lini startowej to przestalo padac.Daje mocno od samego pocztaku.tam jest jakies 6% wiec jade pod 30km/h.Pozniej 9% i 12% wiec juz tzreba przejsc w tryb zamulania.Mija 1km od startu i zaczyna sie lekko piac,15% pozniej 17% widze kolege który wystartoał przedemna wiec juz mam cel go szybko dogonic.Wjezdzam na 2km trasy i juz jest 24$,kolega schodzi z roweru a ja go wyprzedzam.Jade 6-8km/h qrde ale masakra.NA szczescie podjazd znow odpuszcza i troche podganiam.DOjezdzam do kapliczki zostało jakies 900m.ZNow podjazd sie wystramia i jest max 30%... widze Arka,mocno dopinguje i daje pomocna dłon:)Teraz juz tylko 500m i jakies 9% wiec cisne mocno w korby i wpadam na mete.teraz niepewnosc.Jestem 2 w kat. ale jweszcze jakies osob jedzie.Wpada na mete Bartek i ma lepszy czas wiec ejstem 3... czekam i jakims cudem nikt nie poprawia.WIec koncze na pudle.2 Lata nie mialem tej przyjemnosci.http://www.endomondo.com/workouts/200853744/1451861
Dekoracja:)© kr1s1983
Podjazd na Makowice© kr1s1983