Przehyba

Wtorek, 18 czerwca 2013 · Komentarze(1)
Kategoria szosowka
Cchcialem troche wiecej pojezdzic pod gore wiec mialem ambitny plan zdobycia 2 razy przehyby.Najpierw jade na Golkowice i do gory przez Gabon.Poczatek mocno od szlabanu juz tak na dojechanie.6km wspinaczki i rpzepychania.Goraco straszniekupa much.DOjechalem do konca asfaltu i w dol.Zjazdy srednio rpzyjemne na zakretrach duzo kamyków.Zjezdzajac do Golkowic spotykam Arka i Marcina.Jezdza do szlabanu wiec zawracam i jedziemy razem i tak jeszcze raz.POzniej zostaje sam z Arkiem i jedziemy na Moszczenice.Ciezki podjazd,mnie nogi juz odmawialy posluszenstwa,dobrze ze pozniej w dol do Bryjowa i dalej do Sacza plasko
/1451861

Komentarze (1)

Trzeba było szuter też zrobić, byłoby przetarcie przed Kralovą ;)

WuJekG 19:03 środa, 19 czerwca 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa patrz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]