Dzień awarii
Sobota, 20 lipca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
MIala byc DOlina Popradu w czeterech.Zapowiadalo sie fajnie spotykamy sie wszysyc w Brzeznej i smigamay po zmianach do Piwnicznej.Tam qrde łapie kapcia.Zmiana na rynku i decyzja ze jednak wracamy i skoczymy na Czarny Potok.Omijamy ST.Sacz przez Przysietnice i dalej Skrudzine.Tam na zjezdzie ANdrzej łapie kapcia.Nikt juz nie ma detki.WIec jade z chlopakami po detke i rpzywoze Andrzejowi.Okazuje sie ze ona jednak tez jest dziurawa.Zaczyna sie kombinowanie i jakos dojezdza do Sacza.W miedzyczasie moja przednia przerz. tez dostaje jakiegos swira i trze na blacie
/1451861
/1451861