PO pracy znow na plaska trase.Bylo zimno 6 stopni i pochmurnie.Jechalem dosyc szybko.W Czerncu odwiedzilem bylego szefa no i pozniej powrot niestety po ciemku.Do tego spadla mi czolowka na droge i sie rozwalila.WIec wracalem 25km bez swiatla z przodu... bla troche jazda,zimno,cimno i do tego cos kropilo
Masakra,tydz nie siedzialem na szosie.Pogoda jak w grudniu snieg spadl,bylo potwornie zimno i mokro.Dopiero 2 dzien jakas lepsza pogoda chociaz tez chmury,zimno i wiatr.Ale juz nie wytrzymalem i przejazdzka do Kroscienka.W saczu bylo 9 stopni a w Kroscienku 6 myslalem ze zejde z roweru tak zimno.Jezdzilem nieraz w nizszych temepraturach ale teraz jest jakos wyjatkowo nieciekawe poweitrze.Stanelem w Lacku po paczka bo taki mnie glod chwycil
Jak zwykle szybko po pracy na krotka przejazdzke a pozniej trening w kosza.Pogoda ok bardzo cieplo ale pochmurnie.Znow lezaly kamienie na zjezdzie z Boguszy na ktorych rozwalilem detke na wyscigu.Ciekawe co za debil je zgarnia na droge.
Piekny dzien.Pogoda od poludnia sloneczna i cieplo.Nie mozna bylo tego zmarnowac i praktycznie od razu po pracy na trening.Cel Ostra.Nie chcialem targac pod wysokie wiec jak zwykle przez Przyszowa.DOsyc wiatr pomagal i srednia w Przyszowej 30,1km/h.Podjazd pod Siekierczyne tez szybko i zjazd do LImanowej.Tam skrecam na Stara Wies niestety juz pod wiatr.Zmienilo sie troche.Za tyz ma byc tam rajd samochodowy i postarali sie i od tej strony podjazdu przywalili konkretne barierki. Ostra z tylu Ja sobie spokojnie podjezdzalem.SLonce juz zmierzalo ku zachoowi.Rozbolal mnie na koniec podjazdu brzuch.Tak to jest od razu po obiedzie sie katowac. W koncu dojechalem na szczyt. Nawet nie stanelem tylko od razu wpadam na zjazd.Momentmai 70km/h i tne rowno.Srednia w Kamienicy wrocila na 30km/h.Dalej to juz z wiatrem do Sacza i ostatecznie 31,4km/h.Pieknie jak na taka trase.Tylko czemu na konic sezonu...
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.