Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:1242.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:40:59
Średnia prędkość:30.31 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:1670 m
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:51.75 km i 1h 42m
Więcej statystyk

czerniec

Poniedziałek, 19 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
PO pracy znow na plaska trase.Bylo zimno 6 stopni i pochmurnie.Jechalem dosyc szybko.W Czerncu odwiedzilem bylego szefa no i pozniej powrot niestety po ciemku.Do tego spadla mi czolowka na droge i sie rozwalila.WIec wracalem 25km bez swiatla z przodu... bla troche jazda,zimno,cimno i do tego cos kropilo

Kroscienko

Sobota, 17 października 2009 · Komentarze(1)
Masakra,tydz nie siedzialem na szosie.Pogoda jak w grudniu snieg spadl,bylo potwornie zimno i mokro.Dopiero 2 dzien jakas lepsza pogoda chociaz tez chmury,zimno i wiatr.Ale juz nie wytrzymalem i przejazdzka do Kroscienka.W saczu bylo 9 stopni a w Kroscienku 6 myslalem ze zejde z roweru tak zimno.Jezdzilem nieraz w nizszych temepraturach ale teraz jest jakos wyjatkowo nieciekawe poweitrze.Stanelem w Lacku po paczka bo taki mnie glod chwycil

miasto

Czwartek, 15 października 2009 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Wtorek, 13 października 2009 · Komentarze(0)
miasto

Ptaszkowa

Sobota, 10 października 2009 · Komentarze(0)
Nowy sacz-Ptaszkowa-Ns-Stadla-Nowy sacz.SIapil deszcz,zimno paskudnie dobrze ze blisko domu to ucieklem przed ulewa

RYtro

Piątek, 9 października 2009 · Komentarze(0)
Ns-Poreba-Biegonice-Rytro-Ns.Szybko po pracy.chlodno 10 stopni i malo przyjemnie

Bogusza

Czwartek, 8 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Jak zwykle szybko po pracy na krotka przejazdzke a pozniej trening w kosza.Pogoda ok bardzo cieplo ale pochmurnie.Znow lezaly kamienie na zjezdzie z Boguszy na ktorych rozwalilem detke na wyscigu.Ciekawe co za debil je zgarnia na droge.

Ostra

Środa, 7 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Piekny dzien.Pogoda od poludnia sloneczna i cieplo.Nie mozna bylo tego zmarnowac i praktycznie od razu po pracy na trening.Cel Ostra.Nie chcialem targac pod wysokie wiec jak zwykle przez Przyszowa.DOsyc wiatr pomagal i srednia w Przyszowej 30,1km/h.Podjazd pod Siekierczyne tez szybko i zjazd do LImanowej.Tam skrecam na Stara Wies niestety juz pod wiatr.Zmienilo sie troche.Za tyz ma byc tam rajd samochodowy i postarali sie i od tej strony podjazdu przywalili konkretne barierki.

Ostra z tylu

Ja sobie spokojnie podjezdzalem.SLonce juz zmierzalo ku zachoowi.Rozbolal mnie na koniec podjazdu brzuch.Tak to jest od razu po obiedzie sie katowac.
W koncu dojechalem na szczyt.

Nawet nie stanelem tylko od razu wpadam na zjazd.Momentmai 70km/h i tne rowno.Srednia w Kamienicy wrocila na 30km/h.Dalej to juz z wiatrem do Sacza i ostatecznie 31,4km/h.Pieknie jak na taka trase.Tylko czemu na konic sezonu...

miasto

Wtorek, 6 października 2009 · Komentarze(0)
miasto