pojechalme na zbiorke i bylo kilka mocnych gosci.Plan trasy jednak sredni mi sie wydawal,niby troche gorek ale krotko.POjechalismy na Korzenna i od razu skoki na podjezdzie.Ja sobie spokojnie jechalem i pozniej w dol do WIlczyssk.Mocne nakrecanie tempa caly czas.W WIlczyskach skrecilismy na Grybów.Dalej to podjazd na CIeniawe gdzie dołączył do nas Marcin.Zgadalem sie z nim ze jedziemy dalej w strone FLorynki.Zjechalismy przez Ptaszkowa i do Brunar.POdjazd na Tania Gore i tam sie rozdzielilismy.Podjazd na Ropska z wiatrem i dalej na CIeniawe.Zjazde przez Ptaszkowa juz do Sacza w mocnym tempie
mialo byc szybko i po plaskim,jednak ja tak nie umie i w Zabrzezy pojechalem na Ostra.Najpierw pod lekki wiatr w Zabrzezy srednia 33,5km/h.Skret na Kamienice i pozniej podjazd na Ostra.Jechalem w miare spokojnie.Na OStrej od razu zawrocilem i powrot przez Młyńczyska.W dolince zimno,w sumie ciemno dopiero w Golkowiach
trening po poldniu,znow zimno,dobrze ze chociaz sucho.Najpierw kierunek BOgusza.POdjazd na spokojnie i do FLorynki.POzniej Berest w slabym tempie na Krzyzowce 6 stopni.Zjazd nieprzyjemny i dalej juz od Nawojowej po ciemku
ZImno jak w psiarni.Jk wyjezdzalem to 9 stopni,paskudny wiatr z polnocnego zachodu.Na Wysokim myslalem ze zamarzne,podjazd na spokojnie.Zjechalem do Limanowej i skret na STara WIes.Tam tez na luzaku.Zaczelo troche kropic,ale na szczycie na szczescie sucho i zjechalem do Kamienicy.Myslalem ze dalej z wiatrem jednak chyba zmienil kierunek
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.