Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:2082.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:73:06
Średnia prędkość:28.48 km/h
Maksymalna prędkość:82.00 km/h
Suma podjazdów:12232 m
Maks. tętno maksymalne:174 (135 %)
Maks. tętno średnie:144 (74 %)
Suma kalorii:2900 kcal
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:49.57 km i 1h 44m
Więcej statystyk

Wysokie

Sobota, 17 marca 2012 · Komentarze(0)
Krotki szybki trening.Pogoda marzenie,24 stopni mialem na wysokim w polowie marca.Na krotko jechalem,to jakies anomalia:)Podjazd w dobrym tempie,zjazd do Przyszowej i z wiatrem do domu

gorki kolo Sącza

Piątek, 16 marca 2012 · Komentarze(0)
nie oddalalem sie dzisiaj zbytnio od Sacza.Caly czas podjazdy,najpierw Łeka pozniej na Siedlce i zjaz do Siennej.Pozniej mozolna wspinaczka do Dabrowej.I Na koniec Ubiad i zjazd na Barska.Pogoda piekna,14 stopni,sloneczko sucho.POdjazdy niezle mi ida

miasto

Piątek, 16 marca 2012 · Komentarze(0)
miasto

Grybów,Bogusza

Czwartek, 15 marca 2012 · Komentarze(0)
Pogoda sie troche skiepscila po poludniu ale nie padalo.Wiatr z zachodu dawal mocno,wiec w pierwsza strone do Grybowa ostro lecialem.POdjazd na Ptaszkowa szybko,zjazdy mocne.Z Grybowa na FLorynke i dalej na BOgusze pod gore.Z przeleczy masakra caly czas pod wiatr.NIe szlo rozwinac wiekszej predkosci niz 32km/h.Rowno z zmrokiem w domu

miasto

Czwartek, 15 marca 2012 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Środa, 14 marca 2012 · Komentarze(0)
miasto

Tylmanowa

Poniedziałek, 12 marca 2012 · Komentarze(0)
Trening mimo kropiacego deszczu.Dobrze ze juz za saczem praktycznie przestal i od Golkowic bylo sucho.Za Jazowskiem spotykam chlopaka na szosie z Tylmanowej i razem jedziemy.Ja nawracam i z wiatrem jade do domu,od Golkowic po cieemku

miasto

Poniedziałek, 12 marca 2012 · Komentarze(0)
miasto

Dolina Popradu,Bogusza

Sobota, 10 marca 2012 · Komentarze(7)
ladna pogoda od rana wiec zaplanowalem dluzsza trase.Jade na Bogusze,wiatr w plecy.Jade sobie z malej tarczy.Z Biguszy zjazd do Binczarowej.Na poczatku zjazdu trzeba uwazac bo na drodze lod.W moment jestem w Florynce i jade na Berest.Podjazd spoko,miejscami leje sie woda z poboczy i trzeba omijac.Na Krzyzowce melduje sie tmp 7 stopni.Jade na Tylicz i to byl blad,o ile droga z Krzyzowki az do Tylicza suoer to dalej masakra.Mokro,schalapalo mnie mocno.Dalej juz dolina Popradu,nic ciekawego na koniec troche mnie odcielo

Cieplo dzisiaj © kr1s1983

podjazd na Berest © kr1s1983

miasto

Sobota, 10 marca 2012 · Komentarze(0)
miasto