Piekna pogoda.Wyciagnelem treka pierwszy raz w tym roku.Na ostra wyjezdzalem od Mlynczysk.Tylko miejscami bylo mokro.Jakos dotoczylem sie na gore.Zjazd do Kamienicy nieciekawy.Mokro bylo.Od Kamienicy juz z wiatrem mocne tempo.
Piekna trasa w gorach stolowych.Wyjechalem pozno bo po 15 a chcialem jeszcze skoczyc do Czech.Wyjechalem z Dusznik w kierunku Kudowy.Od poczatku podjazd az do skretu na Zieleniec.Dalej piekny zjazd do Kudowy,nowy asfalt.Skrecilem w Kudowie na Slone i dojechalem do granicy.Nawrocilem na przejsciu i spowrotem do Kudowy.Tam w planie mialem objechanie trasy przez gory Stolowoe.Od razu od poczatku podjazd.Niestety droga jest mocno zapiaszczona i mokra.Wraz z wspinaniem sie do gory bylo coraz gorzej.Podjazd dlugi chyba kolo 5,6km Na gorze jest skret na Bledne Skaly.Krotki zjazd i jestem w Karłowie.Ladnie tam ale teraz ten brudny snieg i mokro.Rzucilem oko na Strzeliniec i dalej w dol do Radkowa.DOpiero koncowka sucha i piekny asfalt.DOjechalem do centrum i skrecilem na Wambierzyce.Tam teren mocno pofaldowany.Juz nie mialem zbytnio sil.Jeszcze od glownej drogi podjazd na przelecz Lisia i zjazd do Dusznik.Piekna trasa chetnie bym przejechal to w lecie.
nowe tereny do jazdy.Wzielem ze soba rower do Dusznik i kolo polludnia wyruszylem.Obralem kierunek Klodzko glowna droga.Na poczatku dosyc mocny podjazd.Ruch potworny,wiatr w plecy.DOjechalem blyskawicznie do Klodzka i tam skrecilem boczna droga na Bystrzyce.Trafilem na poniemiecka chyba plytowa droge.W Bystrzycy jade w strone granicy czeskiej.Jednak skrecam na Rozanke z mysla o dojechaniu do Niemojowa.Tam droga sie mocon zweza i wjezdza malowniczo w las.Niestety lapie tam kapcia,a nie mam zapasu... no i mam 13km z buta do Bystrzycy.Troche jade na flaku troche prowadze,szkoda gadac jaki czlowiek jest glupi.DOtaskalem sie jakos do miasta,trafilem na sklep krossa gdzie mily Pan wymienil mi detke i polecil krotsza droge do Dusznik.SKrecilem na Polanice ZDroj i przed ladne lasy dojechalem do celu
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.