Czchów
Niedziela, 20 grudnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
wyjechalem o 7 rano.ZImno drogi znow rpzykryte szronem wiec trzeba było uwazac.Jade najpierw na Tegoborze i dalej Just spokojnie i w dol do Łososiny.Dalej juz plasko do Czchowa.Zawrocilem rpzy zaporze i powrot.Jednak postanowilem wrocic wzdluz jeziora.Droga caly czas wilgotna ale dobrze sie jechalo.POdjazd na Kurow juz resztkami sil.