Krzyzowka
Środa, 9 grudnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
po ciemku i pozniej niz zwykle.Jechalem sobie spokojnie pod gorke az do Nowej Wsi.mialem zawrocic ale skusilem sie podjechac na Krzyzowke.Asfalt wilgotny ale nie bylo mrozu wiec nie balem sie o wywrotke.Zjazd juz mocniej dokrecalem i do Sacza sprawnie