Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2017

Dystans całkowity:1781.00 km (w terenie 25.00 km; 1.40%)
Czas w ruchu:62:12
Średnia prędkość:28.63 km/h
Suma podjazdów:14680 m
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:46.87 km i 1h 38m
Więcej statystyk

Stary Sacz

Piątek, 24 marca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria mtb
na nowym goralu do Starego Sacza a dalej laskiem na gorce w meiscie,mokro i blotnisto ale chwile sie pobawilem i zjazd do Moszczenicy stamtad juz asfaltem do Sacza

nowe koła

Czwartek, 23 marca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
kupilem kołka stozkowe 50mm karbon i perwsza jazda i banan z geny nei schodzil.Idzie pierunsko.POjechalismy w 3 do tegoborzy pod wiatr 34km/h srednia i dalej przez Laskowa do Limanowej.Na sikeirczyne i zjazd Raszowkami

Vabec

Wtorek, 21 marca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
wyjazd 5.40 juz ajsno iwec jedzie sie spoko.Trzymalem rowne tempo pod wiatr do Piwnicznej.Dalej stara droga przez granice i podjazd na Vabec.DLugo i ciezkodroga mokra i dziury.Wyjechalem na szczyt i w dol juz dobrze sie jechalo.SPowrotem mocne tempo iw atr troche pomagal

miasto

Poniedziałek, 20 marca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
po rpacy przez Porebe 

Zbiorka

Niedziela, 19 marca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pojechalem na zbiorke,pogoda ladna ale masakryczny wiat z zochodu.Jedziemy spora grupa na Marinkowice i dalej rpzez PIsarzowa.Tempo spokojne nikt nie chcial ciagnac po zmianach.ZJechalismy w dol i dalej an Ostra,tam pjechalem mocno i wyjezdzam pierwszy.Czekamy na reszte i ostry gaz na zjezdzie.DO Sacza juz mocne tempo w Kadczy skrecamy rpzez most i na Gabon podjazdem.Stromo i juz pozniej do Sacza z Mariuszem

Berest

Piątek, 17 marca 2017 · Komentarze(0)
umowilem sie na jazde po poludniu i w 4 edziemy do Nawojowej i na Kotow.Podjazd ciezki ale wytaczam sie jakos.Dalej zjazd do Polan i na Berest w grupie spokojnieZ Krzywoki jazda na calego koledzy mi odjezdzaja i jade sam az do Nawojowej

Limanowskie gorki

Czwartek, 16 marca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
ranny wyjazd,pogoda super jade na wysokie z Gopstwicy.Nigdy tamtedy ni ejchalem z poczatku fajny asfalt dalej dziury i wasko.Jakos wytoczylem sie juz za szczytem wysokiego i dalej pod kosciol i z Kaniny zjazd do Przyszowej i dlej do Sacza w mocnym tempie