mtb dobre na wszystko.Wyjazd wczesnie po pracy lece do Rytra i skrecam za mostem na podjazd w kierunku chaty Kordowiec.Jedzie sie bardzo ciezko,co chwila jakies strome scianki.Wyjezdzam w koncu na skrecie na czerowny szlak.Dalej juz przez las,troche prowadzenia itp.Dopiero od chaty jedzie dobrze i wyjezdzam na Niemcowa.Skrecam i podjazd na Rogacze.Teraz juz szybko na ZLobki i w dol.Do Sacza nudno asfaltem
zle sie czulem od rana.Jakies przetrenowanie chyba i do tego zoladek szanokwal.Staje na starcie i pcozatek do startu ostrego idzie spokojnie.W rabie gaz na Harkabuz.Strzelam w polowie podjazdu i jade swoje.Formujemy grupke i zjazdy do Piekielnika i pozniej na Bukowine OSiedle.Tak 3 razy odpuszczam dopiero na ostanim podjezdzie jade sam do mety
z Marcinem objazd czesciowy trays cyklokarpat.WYjazd wczesnie o 5 z Sacza autem i na miejsce do Wierchomli.Pierwszy podjazd na bacowke,ciezko sie rozruszac.Pozniej w kierunku Sczawnika i zaraz skret w lewo.Znow do gory i wtjezdzamy na czarny szlak do Szacwnika.Jedzie sie bardzo ciezko,luzne kamienie,stromo i bloto.jakos dojechalem na dol i teraz przecinamy asfalt i podjazd na Pusta Wielka.tam lapie kapcia,szybka zmiana i znow do gory.WYjazd na wyciagi i w dol trasa downhilowa
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.