Puchar Równicy Ustroń
Sobota, 17 maja 2014
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
od kilku dni wiadomo bylo co sie kroi.Prognozy zapowiadaly deszcz,zimno.Jechac trzeba bylo wiec jedziemy z Rafałem wczesnie rano,Cala drgoe padalo na miejscu lekka mżawka wiec jeszcze mamy jakies nadzieje.Zapisalismy sie i niestety od 9 znow zaczelo padac.Skrocili trase,usuniety zostal podjazd na Równice i zjazd po bruku,chociaz tyle.Ustawiam sie z samego przodu i jedziemy przez miasto.Juz na poczatku trzeba bylo pokonac,mega poprzeczna kalurze zanurzajac od razu buty.Zaczely sie krotkie podjazdy po bruku i peleton sie podzielil.Zostalem z tylu i tak wjechalismy na rundy w dosyc duzej 15 osobowej grupie.Pierwsze kołko jakos z nimi przejechalem.Na drugim niestety zostalem na zjezdzie,trudno wazniejsze bezpieczenstwo.Jeszcze na pozostalych rundach mialem jakis pojedynczych kolarzy.Na Równice wjezdzalismy w trojke,na samej koncowce udalo mi sie rpzyszpieszyc i zostawic ich przed meta.Na gorze mgla na emtr nic nie widac,biore herbate i zjezdzam.Przemkniety i zmarzniety doszczetnie.Ostatecznie 24 w kat i 51 open,troche slabo ale zwazywszy na warunki i moja forme jest w miare