Jaworzyna,RUnek
Niedziela, 27 lipca 2014
· Komentarze(0)
Kategoria mtb
wyszla okazja zeby wyjechac na Jaworzyne po raz 2 w tym roku.Zostawilem rodzine w Czarnym Potoku i jade z Krynicy na rowerze.DOgonilem zone i wzielem mojego Sylwka na siedzenie i jedziemy w gore.Na poczatku nie daleo sie zbytnio jechac wiec troche podprowadzilismy ale od zakretu juz jechalismy na sama gore.POzniej jeszcze raz zjechalem pod schronisko i znow w gore na Jaworzyne.Jeszcze skoczylem sam na RUnek i w dol do Chaty na WIerchomli niebieskim szlakiem.Ktory na rower sie nie nadaje kompletnie.Duzo musialem schodzic i jechalo sie bardzo ciezko.Powrot na Jaworzyne tez ciezki.Zjazd inna droga zielonym szlakiem i fajna stokowa droga poszedl juz sprawnie