Knurowska w deszczu
Sobota, 7 marca 2009
· Komentarze(1)
Kategoria mtb
Dzisiejszy wyjazd to byla pornografia kolarstwa:)paskuda pogoda,deszcz,snieg,wiatr i zimno.Na ta okazje wzielem gorala i chcialem jechac jakas plaska trase.Skierowalem sie na Lacko,po drodze minalem kolege Marka,kory rowniez nie przestraszyl sie deszczu.Z czasem torche ten deszcz slabnal i w ylmanowej zdecydowalem ze jade n Ochotnice.W sumie bylem tam tylko raz na wyscigu w Ochotnicy.Drog caly czas pod gorke.Powoli dojechalem do Ochotnicy gornej i dalej skierowalem sie na Przelecz Kurowska.
Podjazd nie jest tam ciezki bo w samej ochotnicy jest prawie 700m n.p.m... Wiec lekko ponad 100m w pionie od gory i jesem na przeleczy.
Widokow zadnych pare aut przejechalo zjazd na dol.Bylo zimno ale caly zcas z gory.Jakos dojechalem do glownej drogi i od Tykmanowej juz spokojnie do sacza.Uf teraz to myc wszystko.
http://img15.imageshack.us/gal.php?g=20090307243.jpg
Podjazd nie jest tam ciezki bo w samej ochotnicy jest prawie 700m n.p.m... Wiec lekko ponad 100m w pionie od gory i jesem na przeleczy.
Widokow zadnych pare aut przejechalo zjazd na dol.Bylo zimno ale caly zcas z gory.Jakos dojechalem do glownej drogi i od Tykmanowej juz spokojnie do sacza.Uf teraz to myc wszystko.
http://img15.imageshack.us/gal.php?g=20090307243.jpg