Limanowa i okolice
Środa, 22 lipca 2009
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Popoludniowa jazda.Najpierw plasko do Tegoborzy tam podjazd na Zawadke.PIerwsze 2 km jest latwo,ostatni km to juz ostra scianka.Zjazd do Chomranic niebezpieczny,ostre zakrety i przejazd kolejowy.PO zjezdzie juz spokojnie do LImanowej.Nie wiedzialem gdzie jechac wiec pojechalem do Mlynnego i skrecilem na Tegoborze.Tam widac droge troche poprawili.Jakas mala obwodnica i 2 nowe mosty.Miejscami jednak jest fatalny asfalt.DO tego ugryzl mnie jakis owad,nie wiem co to bylo ale bol potworny.Z Tegoborzy jak zwkle na Just.DOstalem nowe sily i ciaglem ostro.Wlasciwie nie schodizlem ponizej 20km/h.Zjazd tez szybki,wyprzedzilem nawet kolumne,autobus i 3 auta ale sie wkurzyli:)w pewnym momencie 72km/h na liczniku.DO sacza juz spokojnie,srednia wyszla 31,2km/h