Passo Ostra 820 m.n.p.m
Sobota, 26 grudnia 2009
· Komentarze(4)
Rano przez Porebe do Starego Sacza i spowrotem.Pozniej drugi udany trening.Pogoda jak w pzdzierniku,okolo 8 stopni i troche wietrznie.DO tego troche udalo mi sie w sloncu jechac wiec juz wogole super.Odwiedzilem przelecz Ostra.Normalni o tej porze roku zalega tam snieg i nigdy rowerem sie tam nie wybieralem.Od Sacza wiatr w twarz i ciezko sie jechalo.Po skrecie na Mlynczyska juz caly czas pod gore,dosyc ciezko mi to szlo.W koncu wyjechalem na przelecz pod Ostra
Na przeleczy
Skrecilem w strone glownej przeleczy,na niej tylko 2 stopni.CHwila przerwy i zjezdzam w strone kamienicy.Oj znow pod wiatr i nie moglem sie rozpedzic.
W Kamienicy skracilem na Zabrzez,tam juz zaczal mi pomagac wiatr.Od Zabrzezy juz szybko szlo,troche zaczynalo mi brakowac sil do tego sciemnialo sie ale zdarzylem przed zmrokiem.
Na przeleczy
Skrecilem w strone glownej przeleczy,na niej tylko 2 stopni.CHwila przerwy i zjezdzam w strone kamienicy.Oj znow pod wiatr i nie moglem sie rozpedzic.
W Kamienicy skracilem na Zabrzez,tam juz zaczal mi pomagac wiatr.Od Zabrzezy juz szybko szlo,troche zaczynalo mi brakowac sil do tego sciemnialo sie ale zdarzylem przed zmrokiem.