Passo Ostra 820 m.n.p.m

Sobota, 26 grudnia 2009 · Komentarze(4)
Rano przez Porebe do Starego Sacza i spowrotem.Pozniej drugi udany trening.Pogoda jak w pzdzierniku,okolo 8 stopni i troche wietrznie.DO tego troche udalo mi sie w sloncu jechac wiec juz wogole super.Odwiedzilem przelecz Ostra.Normalni o tej porze roku zalega tam snieg i nigdy rowerem sie tam nie wybieralem.Od Sacza wiatr w twarz i ciezko sie jechalo.Po skrecie na Mlynczyska juz caly czas pod gore,dosyc ciezko mi to szlo.W koncu wyjechalem na przelecz pod Ostra


Na przeleczy



Skrecilem w strone glownej przeleczy,na niej tylko 2 stopni.CHwila przerwy i zjezdzam w strone kamienicy.Oj znow pod wiatr i nie moglem sie rozpedzic.
W Kamienicy skracilem na Zabrzez,tam juz zaczal mi pomagac wiatr.Od Zabrzezy juz szybko szlo,troche zaczynalo mi brakowac sil do tego sciemnialo sie ale zdarzylem przed zmrokiem.

Komentarze (4)

Normalnie, prawie jak Hiszpania :) Dystans i średnia jak moje letnie wyczyny. Pozdrawiam.

Arnoldzik 07:43 niedziela, 27 grudnia 2009

Zgadza sie jakby trzymac sie scisle szyku powinno byc "dello".Ale zazwyczaj sie to skraca.Passo Gavia czy Passo Stelvio,pozdrawiam

kr1s1983 21:41 sobota, 26 grudnia 2009

Powinno być Passo della Ostra ja już po włosku tworzymy :P

vanhelsing 18:07 sobota, 26 grudnia 2009

Jaka ładna pogoda-nie to co u nas. Pozdrower.

MARECKY 16:37 sobota, 26 grudnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zdraz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]