Lubomierz-gory
Sobota, 15 maja 2010
· Komentarze(0)
Dzisiaj dobry trening w gorach.3 mocne podjazdy.Udalo sie ze nie padalo prawie caly dzien,ale pochmurno i chlodno.Pierwszy podjazd na Siekierczyne i zjazd do Limanowej,pozniej znow krotkie hopy i podjazd na Gruszowiec.Dobrze mi noga podawal troche wiatr pomagalem.Zjazdy do Mszany bardzo szybkie.POzniej juz jechalem pod wiatr i troche spuchlem,podjazd na przel Lubomierz spokojnie.Dalej to juz w zasadzie z gory do domu,miejscami puszczalem sie na chwile mocniej.
HZ-1:04
Fz-2:48
Pz-0:48
HZ-1:04
Fz-2:48
Pz-0:48