Berest

Czwartek, 16 września 2010 · Komentarze(3)
Kategoria szosowka
Tym razem od drugiej strony.Najpierw droga w strone Krynicy ipodjazd na Krzyzowke,tam cos ciezko mi sie ejchalo.Na Krzyzowce skrecilem na Grybow i zjechalem przez serpentyny Berestu.Piekna pogoda sloneczko i niebieskie niebo.Zjazdy az do Florynki i skret do Sacza.Pod Binczarowa miejscami mocniej,koncowka sie wyplaszcza i ta szlem calkiem dobrze.W sobote bedziemy sie tm scigac wiec dobrze bylo przetrzec szlak.Z Boguszy juz rowne tempo do Sacza

Komentarze (3)

Nie wiem czy się nie zjawić na finiszu grupy. Dzisiaj sam wybieram się na ostrą ;)

Patrykose 11:09 sobota, 18 września 2010

W sobotę Trzymam za Ciebie kciuki:) daj znać które miejsce:)

glazer3110 09:45 piątek, 17 września 2010

W sobotę Trzymam za Ciebie kciuki:) daj znac które miejsce:)

glazer3110 09:44 piątek, 17 września 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa razpr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]