Kolejna zbiorka STC.ZNow malo ludzi ale byla jakas szansa na dobry trening.POjechalismy od razu na Mystkow,dosyc ciezki podjazd i na Mystkowie skrecilismy na sw.Krzyz i dalej do Kamionki.Tam juz lzej i podjazd na Bogusze.Caly czas pod wiatr az do Florynki.Tam skrecamy na POlany i pod wiatr,oj ciezko bylo ale jakos po zmianach dalismy rady.Lepiej bylo po skrecie na Kotow.Podjazd dal sie we znaki.Od Kotowa juz z wiatrem i do Sacza mego tempo caly czas 50km/h.Pogoda wariuje wczoraj bylo 18 stopni i ja w krotkich spodenkach...
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.