DObry trening.Udalo sie przed deszczem zdazyc chociaz troche kropilo na Kotowie.Najpierw z wiatrem na Bogusze gdzie srednia na szczycie 30km/h.Zjazdy po nowym asfalcie i w Florynce mocno oberwana skrapa ale droga przejezdna jednym pasem.Od FLorynki to juz lekko w gore i skret na Kotów.Koncówka bardzo ciezko mi szła.Zjazdy troszke po mokrym wiec uwazalem.Od skretu przed Labowa mocne tempo.
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.