St.Giau-gorki

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · Komentarze(2)
2 dzień pobytu na COsta Brawa.Jak sie troche upal zmniejszyln pojechalem w kierunku Loret de Mar.Poczatek z wiatrem,temperatura 31 stopni.Ruch na ulicach gesty.Pierwsze zmarszczki i jestem w Loret.Dalej 3kilometrowy podjazd do Tossa de mar.Przepieknie polozona miejscowosc.Stamtad jade jeszcze glowna droga,caly czas podjazdy,raz w gore raz w dol.W dole lazurowe morze.Widok nie do opisania!Jazda tutaj w upale nie jest jakas tragiczna chyba ze wzgledu na suche powietrze.W pewnym momencie docieram do rozwidlenia i obieram kierunek na St.Giau.Fajnie ze poczytalem relacje Wikiego,ktory byl tutaj w marcu i jechal ta wlasnie trasa,wiedzialem przynajmniej co mnie czeka.Podjazd mial jakies 6km z tego ostatnie 1,5 bylo mocne.Na asfalcie napisy dopingujace Contadora,widocznie szla tedy vuelta albo Dookola Catgalonii.Robie chwile przerwy i zjazd.Nieciekawe serpentyny,trzeba hamowac i sie rozpedzac.Zjechalem do Tossy i dlugi nuzacy podjazd i zjazd do Loret.Pozniej juz pod wiatr do Pinedy.
Dojazd do Loret de mar © kr1s1983

w dole Tossa de Mar © kr1s1983

boska zatoka © kr1s1983

fajny znak © kr1s1983

kosciol St.Giat © kr1s1983

Cala droga do gory © kr1s1983

Komentarze (2)

Ale masz fajnie, zazdroszczę :) Nie ma to jak kolarski urlop w Hiszpanii, obyś tylko nie miał jakiś masakrycznych upałów.

Virenque 14:45 piątek, 12 sierpnia 2011

Krzychu powodzenia na hiszpańskich szosach :)
Co do podjazdu pod kościół - I etap dookoła Katalonii, na szczycie była GP pierwszej kategorii, widziałem LIVE :P
Trenuj, korzystaj z pogody, fajnych tras i widoków...trzymaj się i udanego wypoczynku !!!

rejziak79-remove 11:50 piątek, 12 sierpnia 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miesc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]