Dobra
Sobota, 11 lutego 2012
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Zimowy trening.Mroz duzy -10 ale slonce tez mocne i miejscami bardzo fajnie grzalo.Drogi suche,ale tez zasolone.Najpierw podjazd na WYsokie,mialem wiatr w plecy wiec dosyc sprawnie mi poszedl.Troche mnie przypocilo,na zjezdzie mocno wychladza i jestem w Limanowej.tam skrecam na Piekielko i jade dolina do DObrej.Nawrotka i pofaldowana droga do Limanowej.Stamtad na Siekierczyne i przez Pryszowa do Sacza.
POdjazd na Wysokie© kr1s1983
Przed serpentynami© kr1s1983
Widoczki© kr1s1983