Nowy sacz-bogusza-florynka-berest-krzyzowka-nowy sacz.Poczatek fatalny na boguszy mialem srednia 24 przez wiatr co mnie skutecznie tamowal,pozniej troche lepiej szlo,ale pod berest sily podjechac te duzo nie mialem.Z krzyzowki z leciutkim wiatrem oczywiscie musial pozniej oslabnac,ale ostro dawalem i jakos to wyszlo.Wiekszosc treningu na malej tarczy
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.