krotki trening po pracy.Mialem w planie bic rekord na podjezdzie na Wysokie i sie udalo.Zszedlem ponizej 22min od Biczyc az do zajezdni na Wysokim.W sumie gdyby nie przeszkadzajay wiatr to mozna jeszcze troche zejsc.Caly czas szedlem bardzo mocno.Troche mnie przytkalo pod koniec.Zjechalem spokojnie prawie do LOImanowej i skrecilem w prawo do Pisarzowej,krotki podjazd i do Kleczan w dol.Jeszcze na deser zostawilem podjazd na Rdziostow i tam tez rekord 4:30min,koncowke to pod 30km/h gnalem
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.