ani pogody ani specjalnie czasu na trening.Jak wyjezdzalem to cos mzylo ale w sumnie objchalem na sucho.Znow w planie mialem bicie czasu podjazdu z Golkowic na Czarny Potok wiec mocny gaz.Chcialem sie zmiescic ponizej 20min i sie udalo.Na dole trzymalem pod 30km/h a podjazd tez sprawnie.Zjechalem do Lacka i dawno nie jechana droga na Wole Kosnowa.Zrobili troche nowego asfaltu.Zjechalem do Zbludzy i przez Kamienice plasko do Sacza.Na koniec sie troche rozpadalo
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.