Fano
Niedziela, 30 czerwca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
ostatni dzien w Rimini.Chcialem cos po gorach jednak wyjazd byl o 5 rano i balem sie ze zaamrzne tam.Wyjechalem znow do Catoliki i znow na Monte Gabicci.Jednak jade dalej przez Park Monte San Bertolo.Jest pieknie.CO chwila gora doł.widok z gory na morze.Tedy jechali czasówke w tym roku na giro.ZJechalem w koncu do Pesaro i przeciskalem sie przez cale miasto w kierunku Fano.lTam wyprzedziłąem grupkę kolarzy i po chwili zawrociłem spowrotem.Tym razem powrot ejdnak glowna droga.Musialem pokonac krotki podjazd i dalej juz w dol.PO drodze mijam setki! kolarzy nie wiem co tam takie grupy robily,moze to jakies lokalne zbiorki ale naprawde bylem w szoku.Wszyscy oczywiscie jechali w przeciwnym kierunku.
/1451861
/1451861