nowy sacz-bgusza-nowy sacz.Od razu zlapal mnie deszcz ale jechalem dalej.Zlozylem spowrotem accenta i chcialem sprawdzic.NIe dzialala mi przednia przezutka wiec jazda na malej tarczy.Wialo z zachodu bardzo mocno stad powrot byl chyba owlnijszy niz ywjazd na gore
W koncu sie wyjezdzilem.Wyruszyem wczesnie rano,bylo zimno ale piekne slonce.Dojechalem do Czernca i zawrocilem do sacza.Wialo z zachodu wiec wiatrem.Od razu skoczylem na zbiorke i bylo nas z 10.Pomysl ta sama trasa co jechalem:)Jechalisy w graniach 34-38km/h.dojechalem do zabrzeza i robilem zwrotke dobrze ze jeszcze 3 od nas tez zawrocilo to po zmianac az do golkowic i ja skrecilem do sacza.Ogolnie cala trasa plaska ale zmachalem sie.
nowy sacz-grybow-stroze-grybow-nowy sacz.Pogoda zrobila sie ladna i sloneczko wyszlo,iatr zimny z zachodu.Wiec w piewsza z strone z wiatrek i srednia 29,2 w grybowie.Powrot wolniejszy ale stracile sily bo nie jadlem od rana.
Pierwsza przejazdzka rowerem na nowej ramie Treka.PO prostu szok jak tlumi drgania i jakie to sztywne.Gdyby nie to ze padla mi rpzednia przerzutka i jechalem na blacie caly czas to podjazdy pewnie bym robil z 2 razy szybciej.Dzis przejzdzka Nowy sacz-Teoborze-nowy sacz-brzezna-bryjow-nowy sacz.Pogoda niepewna ale bylo sucho i nie padalo
Najpierw miasto 12km,poznij po poludniu na goralu przy bardzo ladnej pogodzie i lekkim wietrze.Trasa nowy sacz-golkowice-przyszowa-naszacowice-podegrodzie-nowy sacz.Jechalo sie nad wyraz szybko jak na ten rower.
Na poczatku 12km miasta.Pozniej z Markiem pojechalismy na troche dluzsza niz do tej port przejazdzke.Ja dalej nie mam swojej szosy wiec na MTB.Poczatek fajny,lekko kropilo wiatr wial w plecy.. i tak az do samego Berestu.Podjazd na Berest juz w padajacym sniegu ale jakos sie tego nie odczuwalo i podjazd poszedl mi sprawnie.Od Krzyzowki masakra,zapomnialem swiatel! i zjazd po ciemku.DO tego poziomo padal ostry snieg i musialem oczy zamykac.Cala droge modlilem sie zeby juz dojechac a droga sie starsznie dluzyla.pelno wody na drodze i przerazliwie zimno.Trasa Nowy sacz-bogusza-berest-krzyzowka-nowy sacz
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.