Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:1891.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:64:50
Średnia prędkość:29.17 km/h
Suma podjazdów:15545 m
Liczba aktywności:39
Średnio na aktywność:48.49 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Wyścig DOlina Popradu

Sobota, 22 września 2012 · Komentarze(3)
Ostatni start w sezonie.Zapisalem sie rano,pogoda ok nie pada ale zimno wiec ubieram sie na dlugo.Jade do rynku gdzie startujemy honorowo z dojazdem do St.Sacza.Tam ustawiaja nas w dziwne sektory startowe.PO paru kilometrach grupa sie miesza i jedziemy pelna ława.Przed Rztrem drobna kraksa.Dwoch gosci lezy na asfalcie.W Rytrze wychodze na czolo grupy,chcialem wjechac na kostke pierwszy i zajac dobry pas.Krotka hopa i dalej w dol do Piwnicznej.Tam zaczyna sie rozprezenie i tempo troche siada.POjedyncze ataki sa szybko kasowane przez peleton.W sumie nic ciekawego nie dzialo sie do Muszyny.Tam drastycznie tempo wroslo i musialem sie mocno zagniac.Grupa sie rozciagnela,tempo siadlo dopiero w Krynicy,zaczelo sie tasowanie.Wyszedlem na czolo grupy chcac wjezdzac na Krzyzowce w czolowce.Szybko jednak koksy mnie wyprzedzily i tak na 100m ich widzialem do samego szczytu.Na Krzyzowce formuje sie kilkuosobowa grupa i gnamy w dol przez Berest.Momentami ponad 60km/h.Ani sladu glownej grupy.Caly czas mocne zmiany.W koncu gdzies przed FLorynka dopadamy wieksza grupe.Tempo na dpojedzie pod Bogusze masakryczne,ponad 30km/h.W koncu zaczelo sie stromiej.WYjechalem na szczyt w wiekszej grupie,ostro gonilismy ale nie bylo szans dojsc.Na finiszu w Saczu mi srednio poszlo koncze na 35 miejscu w open.

start zdjecie by http://blog.sowinski.com.pl/?p=1334 © kr1s1983

start zdjecie by http://blog.sowinski.com.pl/?p=1334 © kr1s1983

na Krzyzowce zdjecie by http://blog.sowinski.com.pl/?p=1334 © kr1s1983

Krynica

Piątek, 21 września 2012 · Komentarze(0)
mialem braki treningowe w tym tyg i zdecydowalem sie pojechac dzien przed Dolina na solidny trening.Podjazdy raczej spokojnie ale ciezko na Krzyzowke stara droga jechac na spokojnie.Na Krzyzowce zimno i zjezdzam do Mochnaczki i dalej w dol az do Tylicza.Odbijam na Krynice i znow podjazd.CIezko i do Krynicy po serpentynach.Podjezdzam spokojnie na Krzyzowke i do Sacza z gory przy 10 stopniach

miasto

Piątek, 21 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

Petla STarosadecka

Czwartek, 20 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
caly dzien padalo.Po 18 sie rozpogodzilo i nawet asfalt troche przesechl.Wyruszylem na mala przejazdzke.DO GOlkowic i pozniez powrot przez ST.Sacz juz po ciemku

miasto

Czwartek, 20 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Środa, 19 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Wtorek, 18 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

trasa Karpackiego

Poniedziałek, 17 września 2012 · Komentarze(0)
POjechalem objechac jeszcze raz trase maratonu Karpackiego.Bardzo mi sie ona podobala a chcialem cos mocniej po gorach.Najpierw ciezki podjazd na Naściszowa.Chcialem pobić KOMA ale braklo 30s.POzniej znow na Ubiad i zjazd.Nastepny podjazd na MIłkowa ktory w końcowce daje mocno w kość.ZJechałem pieknym zjazdem do LIpnicy i na Łeke.ZNow scianka i jestem w Mogilnie.Zjezdzam do WIlczysk i 2 podjazd do SIolkowej.RObi sie połmrok gnam szybko na STara WIeś i w dół przez CIeniawe do Sacza.CIezka ta trasa,wykrecilem srednia 28km/h i ciezko bylo by samemu wiecej.

miasto

Poniedziałek, 17 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

Rajcza Tour

Sobota, 15 września 2012 · Komentarze(2)
Ostatnia wyprawa do Wieska na maratonw tym roku.Jade z Rafalem z Sacza.Po drodze niesety stajemy jakis wypadek i musimy jechac objazdami.SPoznilismy sie na zapisy ale udalo sie jakos zalatwic.Szybka rozgrzewka i staje na starcie.Sporo osob jechalo dluzszy dystans.Najpierw w dol do Nieledwi i podjazd na Kotelnice.Jade spokojnie ,czolowka mi odjezdza ale licze na to ze na zjazdach ich dojedziemy.Zjazdy bardzo niebezpieczne.POdjazd na Laliki i zjazd do Milwoki.Tam robi sie wieksza grupa i robimy poscig.Czolowki jednak nie widac..jedziemy na Ciecine,podjazd na przel.Poloka.Caly czas grupa sie trzyma.POzniej znow podjazd i zjazd do STryszawy.Teraz podjazd na Przyslop.Jest tam momentami sztywno,3mam sie z przodu grupy ale i tak lekko trace na szczycie.ZJazdy i w Zawoi znow sie wszyscy zbieraja.Najdluzszy podjazd na Krowiarki jedziemy dosyc spokojnie.Koncowka w mocnym tempie,zostaje znow 100m za czolowka.NA zjazdach gonie jak szalony i w Zubrzycy doganiam grupe.jedziemy mocno,dalej granica i hoopy.Ciezko sie jedzie pod wiatr,nikt nie chce wychodzic na zmiany.Tak meczymy az do Zakamennego.Tam juz lekko w gore az na przel.Glinka.Ostatnie 5km to juz mocne zaciagi.NA 500m przed szczyten finisz sprinterski pod gore.Patrze tylko na nr kto jedzie w mojej kategorii i udaje sie ich skasowac.Ostatecznie 7 miejsce i bardzo dobra srednia 32,5km/h.Chyba najbardziej udany start w sezonie