Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:1891.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:64:50
Średnia prędkość:29.17 km/h
Suma podjazdów:15545 m
Liczba aktywności:39
Średnio na aktywność:48.49 km i 1h 39m
Więcej statystyk

miasto

Piątek, 7 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

Tania Góra

Czwartek, 6 września 2012 · Komentarze(0)
chcialem troche pojezdzic po gorach i udalo sie zrobic 4 solidne podjazdy.Najpierw w strone krynicy i odbicie na Kotów.Stromo jak zwykle ale sprawnie wyjechalem.Zjazd do Polan i skret na Grybow az do FLorynki gdzie pojechalem w prawo do Brunar i w lewo na Rope.Fajny podjazd,nie jechalem go nigdy od tej strony.Na poczatku fatalny asfalt dalej juz igla.Zjazd do Brunar szybki i w Ropie jade juz glowna droga na Ropska Gore i do Grybowa.Zaczynala sie robic szarówka wiec juz glowna droga do Sacza

miasto

Czwartek, 6 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Środa, 5 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

maisto

Wtorek, 4 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Poniedziałek, 3 września 2012 · Komentarze(0)
miasto

Zbiorka STC

Niedziela, 2 września 2012 · Komentarze(0)
DLuzsza zbiorka STC niz zwykle.Na starcie kolo 10 osob.Jedziemy doline Popradu przez Bogusze.SPokojnie az do podjazdu,tam skoki,ja jade swoje.Zjazd do FLorynki i jedziemy na Berest.Tam dlugo prowadze z przodu,pozniej wyprzedza mnie Marcin i wjezdza pare sek przedemna na szczyt.Czekamy na reszte.Tam okazuje sie ze nie wyszyscy dalej jada z nami.ZOstaje nas pieciu i decydujemy sie na jazde przez Tylicz.Duzo spokojniej niz przez Krynice,caly czas w dol.Mijamy Muszyne i caly czas mocne tempo w dolinie.W PIwnicznej zmieniamy keirunek jazdy i zaczyna wiac w ryja.CIezko sie ejdzie do Sacza.Na koniec zostaje z Andrzejem i doprowadzam go do Sacza.Uf mocno sie wycielem

zbiorka STC © kr1s1983

zbiorka STC
zbiorka STC © kr1s1983

zbiroka STC © kr1s1983

Zbludza

Sobota, 1 września 2012 · Komentarze(0)
ani pogody ani specjalnie czasu na trening.Jak wyjezdzalem to cos mzylo ale w sumnie objchalem na sucho.Znow w planie mialem bicie czasu podjazdu z Golkowic na Czarny Potok wiec mocny gaz.Chcialem sie zmiescic ponizej 20min i sie udalo.Na dole trzymalem pod 30km/h a podjazd tez sprawnie.Zjechalem do Lacka i dawno nie jechana droga na Wole Kosnowa.Zrobili troche nowego asfaltu.Zjechalem do Zbludzy i przez Kamienice plasko do Sacza.Na koniec sie troche rozpadalo