Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:1999.00 km (w terenie 30.00 km; 1.50%)
Czas w ruchu:69:53
Średnia prędkość:28.39 km/h
Suma podjazdów:19970 m
Maks. tętno maksymalne:177 (91 %)
Maks. tętno średnie:140 (72 %)
Liczba aktywności:43
Średnio na aktywność:46.49 km i 1h 39m
Więcej statystyk

miasto

Wtorek, 10 czerwca 2014 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Poniedziałek, 9 czerwca 2014 · Komentarze(0)
miasto

Kryterium uliczne

Niedziela, 8 czerwca 2014 · Komentarze(0)
ciezko sie zapowiadalo.Dzien wczesniej bylem na weselu i mocno niewyspany.DObrze ze start dopiero o 12.Zrobilo sie mega goraco.jade na start i przed 12 ustawimy sie na krece.Jest okolo 70 osob.Zapowiada sie neizle sciganie.Pierwsze 10 kolek szly jakies ucieczki ale wszystkie kasowane.WTedy uciklo nam 5 kolarzy i tak juz niestety dojechali do mety.Probowalem gonic z Seba ale nie bylo w peletonie wspolpracy.Finisz odpuscilem,zrobilo sie mocno niebezpiecznie a miejsce nei bylo jakies specjalnie wazne dla mnie

Lubomierz

Sobota, 7 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
zrobilem fajna petelke.Nie bylem tam juz kilka lat.WYjazd przed 6 rano,mgla duza i wilgotnosc.Docieram do Zabrzezy i dalej w strone Kamienicy.W Szczawie wychodz slonce i jedzie sie coraz przyjemniej.POdjazd na Lubomierz spokojnie.Zjezdzam w dol do Mszany DOlnej.Tam przelatuje skrzyzowanie i podjazd na Gruszowiec.Ciagnie sie strasznie dobrze ze co chwila puszcza i mozna tam dociskac.Zjazd z Gruszowca pod 70km/h.DOjezdzam do LImanowej i ostatni podjazd na WYsokie.Juz mocno cieplo,ja tylko z jednym bidonem ktory starczyol na styk

trasa IC

Piątek, 6 czerwca 2014 · Komentarze(0)
umowilem sie z Andrzejem na trening.nie bylo pomyslu na trase a zaczynalismy blisko Barskiej wiec najpierw na Librantowa spokojnie.Pozniej zjazdy do  Wilczysk.troche tam pokropilo,dalej przez Stroze do Grybowa i dalej do Florynki.Stamtad podjazd na Bogusze.Do Sacza juz w sloneczku

miasto

Piątek, 6 czerwca 2014 · Komentarze(0)
miasto

Berest

Środa, 4 czerwca 2014 · Komentarze(0)
poranny trening.Jakos mi noga nie podawala zbytnio.Zimno i wilogtne powietrze.Najpierw na Bogusze i zjazd do Florynki,pozniej podjazd na Berest.na Krzyzowce mgla,w dol do Sacza jechalem juz mocniej

miasto

Środa, 4 czerwca 2014 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Wtorek, 3 czerwca 2014 · Komentarze(0)
miasto

Grybów

Poniedziałek, 2 czerwca 2014 · Komentarze(0)
pogoda nieciekawa,zaczelo padac jak wyjezdzalem.Myslalem nad trasa i w koncu pojechalem na Librantowa i dalej w strone WIlczysk.Podjazd na spokojnie.Zjazdy do WIlczysk i pozniej plasko do Grybowa.Tam bylo sucho i jechalo sie dobrze.Pozniej skrecilem na FLorynke i podjazd na Bogusze.Tam zaczelo kropic i tak do Sacza.Troche sie uspokoilo wiec skrecilem na porebe i przez Biegonice do Sacza