umowilem sie z Andrzejem na trening.Plan petla IC.Jechalismy dosyc spokojnie jeszcze zachaczajac Kotow zamiast Boguszy.Podjazd jechalo mi sie dosyc dobrze
troche na wieczor popilem i rano nie moglem sie zwlec.W koncu wsyzedlem i pojechalem w kierunku Topoli uff ale cierpienie:) ledwo wyjezdzalem te hopki.Z ulga wjechalem na plaskie do Kavarny i dalej na Bulgaerevo.Chcialem wjechac na Kaliakre bo wczoraj jak jechalismy autem droge zagrodzil gosc z oplata.Okazalo sie ze rano nikogo tam nie ma.Kaliakra to malowniczy polwysep z jakimis ruinami na koncu.Wjechalem sobie bez problemu do konca,zywej duszy nei bylo.POwrot masakryczny pod wiatr i juz glowna droga do ronda w Balcziku
nie mialem pomyslu na trase.Chcilaem dojechac na Kaliakre ale troche za pozno wyjechalem.DOjechalem wiec do Kavarny i zawrocilem.Teraz mocno cisnelem w strone Obrochistego i znow pod gore i zjazd serpentynami.Tym razem jednak skierowalem sie na ALbene.Chcialem zobaczyc w koncu ta miejscowosc wiec wjechalem do Centrum.W sumie nic ciekawego wiec zawrocilem i do balczika
pokonalem trase bardzo podobna jak kilka dni temu jednak w przeciwnym kierunku.Tym razem pojechalem skrotem do drogi nr 9 i dalej na Obrochiste.Dlugi mozolny podjazd zakonczony pieknym zjazdem szerokimi serpentynami.Skreiclem na Varne i tam najdluzszy chyba podjazd w okolicy.Ciagnal sie strasznie,na koniec juz troche plasciej.Zjechalem do Varny i przedostalem sie do dwupasmowiki.Tam wiatr w plecy i mocno lecialem do ZLotych piaskow.Stamtad juz szybko hopkami
najdluzszy trening w Bulgarii,ruszylem odpowiednio wczesniej.Zjazd do Centrum miasta i w gore jakas boczna droga.3km podjazdu i jestem na wyjezdzie z Balczika.Pozniej juz plasko lekko w dol do Kavarny.Tam przejazd przez cale miasto i na Bulgarevo.Droga tam srednio ciekawa,asfalt kiepski i caly czas loekko w dol.Dojechalem tak do Szabli.Jedyna latarnia morska jaka tu znalazlem.Tam juz wrocilem na glowna droge i do Balczika caly czas mocno.Jeszcze powrot przez Topole wiec troche pod gore
dzis mialo byc lekko na rozruszanie,pojechalem duzo pozniej niz zwykle.Kierunek Topola wybrzezem.Droga jest pagorkowata z dosyc kiepskim asfaltem.Dojechalem do szytu i pozniej w dol do Balczika
pojechalem ciut pozniej niz wczoraj.Chcialem cos lekko przekrecic oczywiscie nie da sie nie podjechac tych 200m up na poczatek by wyjechsc z Balczika.Jade inna droga niz ostatnio,podjazd jakimis bocznymi dzielnicami kolo jednostki wojskowej.generalnie lekka masakra jak tam to wyglada jak u nas w maszkowicach u Moresow... Wjezdzam na glowna droge i po chwili skrecam na kierunek General Toshevo.Nie mialem do niego dojezdzac tylko w Dropli skrecilem w prawo.10km paskudnej drogi z dziurami wiekloscci polowy jezdni.Pelno kamykow i ziemi.Masakra sie jechalo.Dotarlem do jakiejs glowniejszej drogi skret w prawo i jade na Kavarna.Troche lepiej z nawierzchnia ale koncowka tez niecikeawa.Dopiero od kavarny do skretu na Topole super.Jade urokliwa szosa z widokiem na morze.Po drodze znajduje żółwia;)doczytalem pozniej ze zyja tutaj w naturze.Dojazd do Balczika i podjazd na gore.
klasycznie wstaje po 5 i jade na trening.CIeplo jest juz mocno.Jade w kierunku zlotych piaskow wybrzezem.Trasa interwalowa bo wpadlo os razu kilka krotkich podjazdow.W zlotych jade na plaze,juz sporo ludzi mimo ze 7 rano:) wracam na glowna droge i jade w kierunku Varny.teren zalesiony i caly czas podjazd.Zjazd w dol do samej Varny i tam zawracam do Balczika ale inna trasa.ZNow dlugi podjazd i pozniej juz jade grzbietem.Mocne tempo idzie.Odbijam jeszcze na jakas boczna droge znow w gore.Wracam spowrotem i do Baliczika tez pod gore
nastepny tydzien jestem na wczasach w Bulgarii w Balchiku.Tereny do jazdy ok,sa krotkie podjazdy i tez sporo plaskiego.Pojechalem sobie przez miasto up 200m i dalej plasko w strone Rumunii
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.