Wpisy archiwalne w kategorii

szosowka

Dystans całkowity:109396.10 km (w terenie 11.00 km; 0.01%)
Czas w ruchu:3647:16
Średnia prędkość:29.77 km/h
Maksymalna prędkość:300.00 km/h
Suma podjazdów:882316 m
Maks. tętno maksymalne:191 (98 %)
Maks. tętno średnie:195 (100 %)
Suma kalorii:81635 kcal
Liczba aktywności:1374
Średnio na aktywność:79.62 km i 2h 40m
Więcej statystyk

dolina Popradu

Sobota, 19 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pojechalem na zbiorke  i w  osob jedziemy DOline.W strone Krynicy pod wiatr jechalo sie mega ciezko.Na Krzyzowce mokro syf straszny,uwazalem zeby sie nei chalapac na zjezdzie lecz ciezko.W Krynicy juz lepiej znowu przez miasto korki i jakos sie rpzecisnelismy.Dalsza jazda do coraz lepszy wiar a od Zegeiestowa juz z wiatrem.

Tylmanowa

Czwartek, 17 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
po rpacy.Troche kropilo,miejscami sucho albo calkiem mokro.DOjechalem za dna do Zabrzezy dalej ciemno i zaczelo kropic wiec za Tylmanowa zawrocilem.Spowrotem juz dobrze i dopeiro w Saczu mokro,a zimno strasznie

Tarnów

Czwartek, 10 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pojechalem po pracy odebrac teelfon kupiony pod Tarnowem.Pojechalem autem do WIlczysk i stamtad dalej rowerem.Plasko do Tuchowa i dalej jakas boczna droga stromym pojazdem,ktory okazal sie slepa droga,masakra musialem prowadzic rower,jakies bloto kaluze w koncu wyjechalem na glowna niestety zrobilo sie ciemno i do Ładnej dohjechalem juz w kompletnej ciemnosciSpowrotem z bocznym wiatrem juz glowna droga trzymajac mocne tempo,dosyc przemarzlem

Bogusza

Wtorek, 8 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
po pracy na Bogusze zimno strasznie wyjechalem jeszcze na podjazd w strone JAworza ale po 700m skonczyl sie asfalt do Sacza juz mocniej

Zbiorka STC

Sobota, 5 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
w grupie jedziemy najpierw przez Marcinkowice do Pisarzowej i dalej na LImanowa.SKrecilismy na Tymbark i podjazd po Szyk.Super tereny do Jazdy zjazd mega szybki i dalej do Jodłowwnka i powrot do Tymbarku.Dalej juz plasko na Ujanowice i przez Wronowice do Sacza

Czarny Potok

Piątek, 4 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
szybko po pracy.Najpierw do Łukowicy i boczna droga do Olszany.Lekki podjazd i krety zjazd stamtad juz na Czarny POtok i powrot plaski do Sacza

Pasierbiec

Wtorek, 1 listopada 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
wolne ale wiadomo w taki dzien ruch na drogach spory.Jade na Limanowa pzez Mecine i co chwila cmentarz i korek.Jakos dojechalem do Limanowej i skrecilem na podjazd na Pasierbiec,dawno tam nie ejchalem a podjazd jest ciezki i dosyc dlugi zjazd do Mlynnego i dalej przez Ujanowice i do Tegoborzy.Troche chwile kropilo a tak ogolnie to ok do Sacza rowne tempo

Grybow

Niedziela, 30 października 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pojechalem sam i od poczatku wiaterek w plecy jechalo sie super.Mocno pod LIbrantowa i mocno do Korzennej dalej tez fajnie sie ejchalo az do Grybowa.Stamtad na Ptaszkowa i juz mega ciezko a od Kamionki to dramat wiatr w ryja i jakos ledwo sie doczolgalem do domu

Vabec

Czwartek, 27 października 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
fajny trening,zimno i pochmurno ale sucho i jeszcze za dnia.To juz niesttey ostatni wyjazd za dnia po pracy,po zmianie czasu zostaje noc... pojechalem w kierunku na Piwniczna.Jechalo sie ok podjazd na Vabec tez spokojnie bez cisnien.Na szczycie bardzo zimno.ZJazd pod wiatr wiec ciezko.Od Pwinicznej jakos nie czulem tego wiatru i szybko dojechalem do Sacza z zmrokiem

Rajd Wokól Beskidu Niskiego

Niedziela, 23 października 2016 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
przelozony z poprzedniego tygodnia Rajd.Zapowiadala sie fajna pgooda jak wyjezdzam z Sacza to bylo 0 stopni ale w gorlicach juz 7.Zbieram sie i po chwili startujemy.Njpierw w strone Magury.Pod mocny wiatr ida zmiany i zostaje nas 10 soob.Podjazd na Magure lekko zostaje z tylu.Na gorze czekamy,czesc ludzi zjezdza do Galdyszowa.Pozniej do granicy i dalej w dol do Zborova.ZZostaje sam i mam problem dojsc grupe.Wiatr mega mocny.Udaje mi sie to na podjezdzie pod granice w Ozennej.Dalej ejdziemy po zmianach z wiatrem.idzie ostry gaz.Na szczescie zaraz bufet w Krempnej.tam dluzsz popad i dalej na Dukle i pozniej ZMigrod.tam dosaje bombe i juz dalej to sila woli do Gorlic.WYmeczyly mnie hopki i ciagly wiatr.Ale impreza super udana