mialo byc spokojnie po pklaskim,jak to zwykle u mnie tak sie nie konczy.Dojechalem do Piwnicznej i skrcilem na Kosarzyska,tam fajny podjazd na Sucha Doline.Koncowka jest bardzo sztywna,zjazd juz spokojniej i do sacza w rownym tempie
Komentarze (2)
hej,niestety wiem tyle co na ich strone sie pokazuje.Pisze tylko ze tereny jeziora roznowskiego,czyli gorki:)Ja niestety na to nie pojade bo w tym samym dniu sa Tatry tour,pozdr
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.