Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:1270.50 km (w terenie 3.00 km; 0.24%)
Czas w ruchu:43:57
Średnia prędkość:28.91 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Suma podjazdów:5060 m
Maks. tętno maksymalne:170 (87 %)
Maks. tętno średnie:143 (73 %)
Suma kalorii:3800 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:50.82 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Rytro

Czwartek, 18 listopada 2010 · Komentarze(0)
Po miescie 12km a pozniej trasa do rytra po ciemku.Mokro cala droge srednio przyjemnie.Powrot przez Golkowiece

miasto

Środa, 17 listopada 2010 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Wtorek, 16 listopada 2010 · Komentarze(0)
miasto

Zabrzez

Poniedziałek, 15 listopada 2010 · Komentarze(0)
DO zabrzeza po ciemku dobrze sie jechalo nie wialo nic i w miare cieplo.Spowrotem mocne tempo nawet trzymalem

Zbiorka STC

Niedziela, 14 listopada 2010 · Komentarze(0)
Kolejna zbiorka STC.ZNow malo ludzi ale byla jakas szansa na dobry trening.POjechalismy od razu na Mystkow,dosyc ciezki podjazd i na Mystkowie skrecilismy na sw.Krzyz i dalej do Kamionki.Tam juz lzej i podjazd na Bogusze.Caly czas pod wiatr az do Florynki.Tam skrecamy na POlany i pod wiatr,oj ciezko bylo ale jakos po zmianach dalismy rady.Lepiej bylo po skrecie na Kotow.Podjazd dal sie we znaki.Od Kotowa juz z wiatrem i do Sacza mego tempo caly czas 50km/h.Pogoda wariuje wczoraj bylo 18 stopni i ja w krotkich spodenkach...

Przehyba

Sobota, 13 listopada 2010 · Komentarze(1)
2 lata nie bylem na Przehybie,glownie przez to ze moj MTB przedstawial obraz rozpaczy.W koncu zrobilem go do jazdy i postanowilem sie tam wybrac.Wyjechalem i kierunek na Golkowice
Widac juz cel

DOjezdzam do Golkowic i skrecam na Gabon.Tam droga sie juz powoli wspina.Minam grupy turystow i dojezdzam do szlabanu

Tam juz ostro do samej gory.Bylo bardzo cieplo i w moment sie zagotowalem.W koncu dotarlem do pierwszego ostrego zakretu i stamtad juz tylko 3,4km do szczytu
KOncowka po kamykach i jestem na Przehybie.


DOsyc pustawo tylko jeden rowerzysta z ktorym sie rozmowilem i okazalo sie ze tez bedzie zjezdzac asfaltem wiec pojechalismy razem az do Gabonia ja dalej przez Golkowice do domu

Przejazdzka na goralu

Piątek, 12 listopada 2010 · Komentarze(0)
Najpierw miasto,pozniej po ciemku na goralu do golkowic i powrot do sacza przez dabrowke.dobrze sie jechalo chociaz wialo mocno

Zbiorka STC

Czwartek, 11 listopada 2010 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
POjechalem na zbiorke STC i w 3 zaczlismy trening.POdjazd na Łeke i zjazd do Korzennej.tam kolega wymyslil ze pojedziemy na Milkowa jednak wczesniej skrecilismy na sienna i troche w tamtych rejonach pojezdzilismy po pagorkach.Ostatecznie zjechalismy do Posadowej i tam 1z kolegow sie oddzielil i ja ze znajomym pojechalem w strone Roznowa.Tam droga zniezbyt ciekawa i zjechalismy na glowna droge NS-Czchow.Ruch spory i tak dojechalismy do Lososiny gdzie napatoczyl sie Marcin i w 3 podjechalismy na Rabkowa i do ZNamirowic.tam tempo bylo juz dosyc mocne i pod wiatr do Sacza.DObry trening i pogoda nie najgorsza

miasto

Środa, 10 listopada 2010 · Komentarze(0)
miasto

Nowa Wies

Wtorek, 9 listopada 2010 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Mocny trening.Poczatek pod wiatr pozniej powort szybki.Ciemno jak zwykle ale cieplo