Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:2025.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:69:37
Średnia prędkość:28.91 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:9940 m
Maks. tętno maksymalne:174 (89 %)
Maks. tętno średnie:145 (74 %)
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:50.63 km i 1h 47m
Więcej statystyk

rozjazd-Zabrzeż

Poniedziałek, 14 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
SPokojnie po plaskim do Zabrzezy.Nic ciekawego,nuda i znuzenie codziennymi ostatnio treningami.

miasto

Poniedziałek, 14 marca 2011 · Komentarze(0)
miasto

Zbiorka STC

Niedziela, 13 marca 2011 · Komentarze(0)
Udalem sie na zbiorke STC i tak jak rpzypuszczalem bylo sporo ludzi.Chwila namyslu i jedziemy w kierunku Wilczysk.1 Podjazd na Łeke czuje dosyc duzo sily w nogach i wyjezdzam pierwszy.Dalej zjazdy i jeszcze jeden maly zadzior i jedziemy przez Korzenna w malej grupe.Tempo znacznie wzrasta na liczniku ponad 50km/h.Troche odpuszczam i odjezdzaja mi na 100m.Jednak szybko dochodze do grupy i w 8 osob jedziemy dalej.W WIlczyskach skrecamy na Stroze.Nie bylo zadnego planu co do dalszej jazdy,z Marcinem umawiamy sie na odbicie od grupy i trase po okolicznych gorkach.Ja tych terenow nie znam dobrze wiec zdalem sie na oprowadzenie.Za Strozami skrecamy w lewo i lekki podjazd na fajna gorke,widoki super

Pozniej fajny zjazd zakonczony 100m drogi gruntowej z koleinami,ledwo zjechalem na szosie.Dalej jedziemy glowa droga na Gorlice przez Szymbark i przed ROpica skrecamy na Bystra.tamten odcinek znalem,pokonywalem go w tamtym roku lecz w prezciwna strone.Znow w gore dosyc dlugo i znow fajne widoki

Dalej to zjazdy gdzies w okolicach drogi na Gromnik,znow chwile glowna jedziemy i odbijamy na Bobowa.tamtedy tez jechalem.FInalnie wyjezdzamy w Bobowej i dalej juz ta sama droga co jechalismy z grupa przez Łęke do Sacza.Na koniec juz bylem mocno umordowany ale trening byl naprawde super

Dolina Papradu

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(2)
To bylo to!piekna pogoda 17 stopni slonce jak w Hiszpani a tutaj 11 marca dopiero.Ruszylem na DOline Popradu od Piwnicznej.Poczatek trudny pod wiatr,w mlodowie widze ze ktos na szosie jedzie przedemna troche docisnelem i w Piwnicznej dogonilem okazalo sie ze to brat kumpla i wposlnie dojechalismy do Zegiestowa gdzie on zawrocil a ja dalej.Wiatr sie troche odwrocil i jechalo mi sie juz duzo lepiej.Roxzpoczal sie lekki podjazd przez Muszyne do Krynicy.W Krynicy dosyc mokro miejscami,podjazd pod Krzyzowke rozpoczylem dosyc zmeczony,im wyzej tym gorzej potoki wody z gor,musialem zwalniac omijac.Na Krzyzowce spoytakm Patryka on jechal w przeciwna strone.Z Krzyzowki juz lepszy zjazd i do Sacza mocne tempo.Ujechalem sie troche

miasto

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(0)
miasto

Bogusza

Piątek, 11 marca 2011 · Komentarze(0)
trening na szybkiego.Pojechalem na Kamionke i podjechalem na Bogusze.Od poczatku lekki wiatr w plecy wiec jechalo sie fajnie.Podjazd w mocnym rownym tempie.Na zjezdzie troche zmarzlem bo nie wzielem ochraniczy na buty i letnie rekawiczki,skusilo mnie 10 stopni w Saczu.

miasto

Piątek, 11 marca 2011 · Komentarze(0)
miasto

Łącko

Czwartek, 10 marca 2011 · Komentarze(0)
Szybka przejazdzka do Łacka.Pogoda niepewna ale nie padalo,na drogach brudno,pelno kurzu soli kamykow

miasto

Środa, 9 marca 2011 · Komentarze(0)
miasto

Grybów,Bogusza

Wtorek, 8 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Udal sie trening.Cala trase zorbilem w miare w dzien.Najpierw podjazd na Cieniawe,pod wiatr wiec tempo takie sobie.Zjechalem do Grybowa,tez nie em bylo jak rozwinac wiekszej predkosci.Skrecilem na Krynice i i pozniej podjezd na Bogusze.Tam 2 km paskudnego asfaltu i rowne tempo pod gore.Na Boguszy jestem wraz z zachodem slonca.Mocno dokrecam i jestem ze zmrokiem w Saczu