jak to dzwinie wracac suchy do domu.W koncu ladna pogoda i cieplo.Pojechalem w kierunku Golkowic i skrecilem na Raszówki.Tam pod wiatr i podjazd na Siekierczyne.Robia droge do LImanowej,sfrezowany asfalt i srednio sie ejchalo.OD Limanowej mozolne wspinanie na Ostra,miejscami cos mnie przytykalo.Na szczycie przyjemnie chlodno.Szybko zjezdzam do Kamienicy.Stmtad z lekkim wiatrem. Trening na Endomondo
Paskudniej pogody ciag dalszy.Stwierdzilem ze musze sie ttroche rozruszac i w padajacym deszczu pojechalem do Czchowa.Momentami przestawalo padac,najpierw podjazd na Just,pozniej plasko,powrot przez Wronowice i fajny podjazd.Od teraz bede zamieszal treningi na Endomondo wiec mozna zoabczyc moja trase,profil i predkosc
mimo deszczu pojechalem na zbiorke STC i myslalem ze nikogo nie bedzie,lekko sie zdziwilem bo bylo 10 osob.Szybko zebralismy sie w kierunku Piwnicznej.W Biegonicach zaczelo mocno lac i co chwila kogos gubilismy.Za starym Saczem jechalismy juz w 6 by w PIwnicznej SKonczyc w 4.Z Andrzejem pojechalismy jeszcze do WIerchomli i stamtad w szybkim tempie do Sacza.Zlalo mnie konkretnie
znalazlem okno pogodowe rano i wlasciwie udalo sie przejehcac cala trase bez wieszego deszczu.Pocztaek zimno,kieruje sie na Piwniczna i pocztek Doliny nudy,co chwila kropi jade spokojnie,wiatr raz w plecy raz w morde.Zabawa zaczyna sie dopiero w Muszynie jade na Tylicz i pod gore przez Mochnaczki.Dotaczam sie do Krzyzowki i zjezdzam do Florynki.Tam niestety odwaracam sie do wiatru i z czolowym podjezdzam Bogusze.Jakos to przepchem,pozniej zjazd do Krolowej i caly czas walcze z wiatrem.Na koniec troche mnie zlalo doslownie przed samym dmoem
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.