wyjazd o 5 rano,jade spokojnie na barska i w gore.WYjazd na łeke i zjazd do Korzennej.Jeszcze kawalek i skrecilem na Bukowiec.Podjazd ciezki i dlaej na Brusnik i Jamna.nawet nie wiedzialem ze taki tam dlugi i dosyc ciezki podjazd.Wytoczylem sie na szczyt i zjazd waska droga do Palesnicy.Juz pozniej wzdluz jeziora i na Kurow pod gore mocno
pozno wyjechalem po 19 i mialem ambitny plan na mocny podjazd.Wyjechalem na marcinkowice i w dol dalej do Meciny i skret w kierunku Jaworza.Podjazd ciezki 2 scianki po drodze,waska droga.Dojechalem do konca asfaltu zjazd ciezki wasko i juz nistety ciemnawo.Dalej juz do Sacza sprawnie po ciemku od Kleczan
wyjazd wczesnie rano,cos zle zalozylem kolo bo obcieral mi hamulec i dopiero skapowalem sie na Czarnym Potoku.Jakos to poprawilem i juz inna jazda.Do Łacka i dalej na Kamienice podjazd na Ostra spokojnie.Ze szczyctu zjazd na Młynczyska sprawnie
znow gorki tym razem jade na Klimkowke i w dol na łeke.Jeszcze podjechalem z Korzennej na Mogilno wilgotno i chlodno.Zjazd do paszyna i do Sacza szybko
start w tdpa.Mialem obiekcje co do tego,ponad 2tys ludzi sektory itp to nie dal mnie ale jakos sie przemoglem.Przed startem nerwowka szybki zapis i pozniej wpychanie sie udalo sie do 3 sktora.Przpeychanie sie po starcie niebezpieczny zjazd.Pozniej juz samnotnie w niewielkich grupkach glownie przeganialem ludzi.Podjazd na Gliczarow spokojnie omijalem ludzi prowadzacych rowery.Ostatni podjazd to walka z bolem ale jakos wytoczylem sie ostatecznie 109 miejsce open.
umowilem sie z ANdrzejem na trening.Bylo mega goraco ponad 33 stopnie jakos jedziemy w strone Łeki,podjazd idzie wolno i dalej w dol do WIlczysk/Wiatr naraz w ryja,wleczemy sie mega.Skrecilismy na Florynke i dalej na Binczarowa.Zrobilo sie troche chlodniej ale juz w Saczu znow prawie 30 stopni rpzyjechalem mega umordowany
na treningowce wczesnie rnao.jade na WYsokie przez Brzezna,spokojnie wypoczynkowo.Z gory zjazd do Limanowej i dalej na Zegocine.Dziurawa droga i zjezdzam z przeleczy przez Kamionna do laskoej.teraz juz plasko do Wronowic i do Sacza
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.