Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:2137.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:69:29
Średnia prędkość:30.76 km/h
Maksymalna prędkość:80.00 km/h
Suma podjazdów:13543 m
Maks. tętno maksymalne:191 (98 %)
Maks. tętno średnie:156 (80 %)
Suma kalorii:16600 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:82.19 km i 2h 40m
Więcej statystyk

Ostra

Środa, 7 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Po poludniu w dosyc pochmurnej pogodzie ruszylem na Ostra.Najszybciej mozna tam dojechac przez Mlynczyska.Od poczatku wiatr mi przeszkadzal a od skretu juz jechalem pod wiatr.Ciezko bylo do tego caly czas podjazd.Zrobili w Jastrzebiu 3km nowego asfaltu to jedzie sie fajnie.Na Ostra docieram spokojnie bez skokow.tam dosyc chlodno i wietrznie wiec zjezdzam do Kamienicy.STmatad lapie dobry wiatr i w mocnym tempie do sacza.Na koniec rozjazd

miasto

Wtorek, 6 lipca 2010 · Komentarze(0)
miasto

Berest

Poniedziałek, 5 lipca 2010 · Komentarze(0)
Udany trening.Pogoda sie uspokoila mimo ze jakas chmura mnie gonila ale ostatecznie ucieklem.Na poczatku mi sie cos ciezko jechalo dopiero od Berestu jakos lepiej.POdjazd na BOgusze spokojnie,zjazd tez bo dziury.Po skrecie w Florynce chcialem cos mocniej pojechac ale wialo mi wi twarz.Na Berescie zbacyczylem jakiegos kolarza przedemna.Mocno cislem jakies 3 km pod goe po czym sie okazlao ze to moj dobry kolega ze studiow:)pogadalismy do konca podjazdu,on do Krynicy ja na Sacz.Z Krzyzowki trzymalem ardzo mocne tempo w zasadzie 45km/h na plaskim caly czas.

Kocierz

Sobota, 3 lipca 2010 · Komentarze(4)
Udalo sie spelnic juz dawno zalanowana trase i zobaczzyc ten slynny w kolarskim swiatku podjazd na przel.Kocierska.Wyjechalem o 7 rano i kierunek na Lacko.Rano juz cieplo.W Zabrzezu skrecilem na Mszane i mozolne podjezdzanie na przel.Lubomierska
Lubomierz © kr1s1983

Spokojnie podjechalem i dlugi zjazd do Mszany.W Mszanie skrecilem na Rabke i przekrocylem zakopianke,ciezko sie tam jedzie co chwila dlugie hopy.W koncu dotarlem do Suchej Beskidzkiej i wiedzialem ze stad juz niedaleko do skretu na Andyrchow.Po drodze spotkalem jakiegos kolarza z grupy Miche.
Gora Żar © kr1s1983

W koncu dlugo oczekiwany poczatek podjazdu.
Skret na Kocierz © kr1s1983

Z poczatku bardzo lagodnie,wiatr dostaje w twarz.rafiam na zamknieta droge
zamknieta droga na Kocierz © kr1s1983

Ale coz jade dalej,okazalo sie ze miejscami jest zapadniety asfalt ale bez problemu sie jechalo.Tam juz serpentyny i spore nachylenie.
500 metrow do celu © kr1s1983

W koncu trafiam na Kocierz.
Kocierz © kr1s1983

Widok na Andrychow © kr1s1983

Aqua PArk Kocierz © kr1s1983

Kocierz i Trek © kr1s1983

Chwila przerwy i zjazdy.Od Targanic tez podazd wyglada mi na latwiejszy,do tego jest super asfalt.Fajnie sie tam zjezdza bo zakrety sa szerokie i niezbyt ciasne.DOjezdzam do Andrychowa i skrecam na Krakow.Czuje ze cos mnie zaczyna bolec zoladek,zapijam to mocno woda i sie zaczelo,brak sil i mocny bol brzucha.Do tego upal potworny.Przetoczylem sie jakos przez Wadowice i Kalwarie.Dalej to juz walka z samym soba i jazda 20km/h.Dotrwalem tylko do Glogoczowa i stamtad zabrala mnie Mysha do Sacza.

Przelecz Vabec (Slowacja)

Piątek, 2 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria szosowka
Popoludniowy trening,wyjechalem troche pozniej w mniejym goracu.Poczatek z wiatrem a ja jade na Piwniczna,Wyminilem obrecz w szosie i niestety zaraz kolo mi sie rozcentrowalo.Przekroczylem granice w Mniszku i podjazd na Vabec.Spokojnie bbez nerwow.Zjazdy szybkie ale to kolo nie powalalo na wieksza predkosc.

Wysokie

Czwartek, 1 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria szosowka
Krotki trening na Wysokie.Od wyjazdu pech pekly 2 detki druga 4km od domu i musialem dzwonic po pomoc.Zmienilem rower i w droge.Podjazd na WYsokie spokojnie,w 1 strone zreszta pod wiatr.Powrot szybszy.